Odpadająca glazura w łazience to niestety często występujący problem. Jednymi z częstszych przyczyn są lekkie zawilgocenie ściany lub nieodpowiedni klej użyty podczas kładzenia kafelek.

W teorii można by taką płytkę przykleić to tak jak zrobił to fachowiec – rozrobić klej do płytek w wodzie, nanieść go, wstawić płytkę i wyrównać to krzyżakami. Takie podejście jednak ma wiele wad – zajęłoby nam sporo sił, czasu, porządne ubrudzilibyśmy się, a do tego musielibyśmy w hurtowni budowlanej kupić cały worek kleju który niezbyt nam by się przydał, a co najważniejsze klej nie trzymałby do jeszcze lekko wilgotnej ściany. Ścianę oczywiście suszymy przed klejeniem, aby nie wyszły na niej grzyby i pleśń, ale skoro ściana raz była wilgotna może zawilgotnieć znów.

Aby płytka więcej nie odpadała nasz klej musi spełniać szereg właściwości – trzymać od razu (abyśmy mogli płytkę stawić dokładnie tam gdzie chcemy i nie spłynęła nam w dół opierając się o płytkę poniżej), być odporny na wilgoć i trzymać do wilgotnego podłoża oraz być elastyczny.

Takie parametry spełnia niewiele klejów montażowych, dlatego warto wymienić tu konkretną nazwę – ISUM INFINITY. Tym klejem wystarczy posmarować płytkę (wyciska się go jak silikon z kartusza), na płytce robimy 1-2 proste kreski, dociskamy do ściany, ustawiamy w satysfakcjonującym nas miejscu i to tyle, płytka będzie trzymała od razu i już więcej nie odpadnie!